Edyta zaatakowana

[B@r]

Z oficjalnej strony:

Jeszcze nie tak dawno wydawać by się mogło, że życie Edyty Górniak wraca do normy. Jej najnowszy utwór "Lunatique" zyskuje coraz to wyższe pozycje na radiowych listach przebojów, a prasa ponownie skupiła się na pracy artystycznej, rezygnując z "sensacji" wymyślanych przez dzienniki brukowe.
Wywiad, którego Edyta udzieliła Kubie Wojewódzkiemu w jego programie, wystarczająco poruszył tak dotkliwe dziś dla niej tematy. Opis przebiegu wojny z dwoma tytułami prasowymi miał ostatecznie wyjaśnić widzom, do jakich czynów paparazzi oraz niektórzy "dziennikarze" są zdolni, kiedy zależy im na zszarganiu czyjejś opinii publicznej. Jak sprytnie potrafią prowokować i manipulować wydarzeniami.
Wydawałoby się, że będące w toku procesy cywilne i karne wytoczone m.in. dziennikowi "Fakt" nie pozwolą na dalszą ingerencję w prywatne życie artystki.
Wracając do domu, w nocy z 12 na 13 kwietnia, trzymająca na rękach śpiącego Allana, Edyta Górniak ponownie została zaatakowana przez agresywnych paparazzi wynajętych przez Grzegorza Jankowskiego – red. nacz „FAKTU”.
Nie obeszło się bez szarpaniny, interwencji i ochrony policji, która po raz kolejny musiała zapewnić artystce bezpieczny powrót.
Kancelaria reprezentująca Dariusza Krupę i Edytę Górniak wystosowała już pismo do prokuratury z zawiadomieniem o przestępstwie.

[alicja]

O matko

[Estratos]

Naglosnimy to Tym razem nie ujdzie im to na sucho!

[Grzechu]

Jak?

[Magda M]

Boze.... to zwierzeta a nie ludzie..... wrrrrrr...... jak tak mozna dreczyc ludzi chore az normalnie nie moge w to uwierzyc..... grrrr.....

[alicja]

Ja mam nadzieję że media to nagłośnią i to bardzo, przecież jutro to może być każdy inny znany człowiek!

Nie można się zgadzać na takie zachowanie i jeśli ludzie wyraźnie się temu nie przeciwstawią to będzie coraz gorzej!!! Atak na matkę z dzieckiem na rękach to jest szczyt, niech się dowiedzą szmaty pier... że są szmatami bo przecież ludźmi ich nazwać nie można!

[B@r]

I neich nie probuja sie tlumaczyc, ze maja garstke dzieci na utrzymaniu. Bo jako rodzice powinni wiedziec, ze takie postepowanie jest karygodne.

[vanity]

szmutne to

[alicja]

Mam też nadzieję że sąd się im wreszcie dobierze do tyłka i zrobi z nimi porządek, przecież oni się czują BEZKARNI!!!!

Jeśli nie będzie reakcji ze strony sądu, ludzi, środowiska będzie coraz gorzej! Nie pozwalajmy na coś takiego, trzeba w końcu zacząć tępić wszelkie przejawy chamstwa i bandziorstwa, do czego to podobne żeby znany człowiek nie mógł normalnie przejść ze swoim dzieckiem! Krew mnie zalewa jak o tym myślę!

[Magda M]

szmutne to

trafiony zatopiony... to jest po prostu smutne... żalosne... nic dodac nic ując...

[Aro]

Co za bydlaki.

[ Dodano: 2005-04-13, 23:28 ]
Mam propozycje. Wysyłajmy ta informacje do portali. Oczywiście podając jako źródło oficjalną strone. Moze jutro to sie pojawi na stronach.

Wyszukałem maile lub strony gdzie mozna wysylac:

Onet - [email protected]

WP - kliknij tu

CGM - [email protected]

Interia - http://firma.interia.pl/kontakt?serwname=muzyka

Gazeta.pl - [email protected]

Wirtualne Media - [email protected]

[Magda M]

mysle ze oni już beda o wszystkim wiedziec.. ale spoko... ja bede wysyłac

[Estratos]

[ Dodano: 2005-04-13, 23:41 ]

Co za bydlaki.

[ Dodano: 2005-04-13, 23:28 ]
Mam propozycje. Wysyłajmy ta informacje do portali. Oczywiście podając jako źródło oficjalną strone. Moze jutro to sie pojawi na stronach.

Wyszukałem maile lub strony gdzie mozna wysylac:

Onet - [email protected]

WP - kliknij tu

CGM - [email protected]

Interia - http://firma.interia.pl/kontakt?serwname=muzyka

Gazeta.pl - [email protected]

Wirtualne Media - [email protected]

ONI ZOSTALI POINFORMOWANI! NIE ROBCIE NIC NA WLASNA REKE, NIECH SIE TYM ZAJMIE IMPRESARIAT EDYTY (A ZAJAL SIE!!!!)

[Aro]

A wydawało mi sie, ze im więcej tym lepiej no, ale jak nie to nie.

[Magda M]

przestan.. nie zlosc sie.. ja juz na wp.pl wysłałam :D:D

[ Dodano: 2005-04-13, 23:46 ]
ups :P:P:P:P

[ Dodano: 2005-04-13, 23:47 ]
wlasnie przeczytałąm post estratosa :P:P myslałam ze to co Aro napisał by,ło do mnie : ups